Aleksander Szwarnowiecki: "Chciałbym bardzo zostać znanym i cenionym wokalistą oraz występować na wielkich scenach…"

Rozmowa z Aleksandrem Szwarnowieckim – Artystą kwietnia NetFanKids.pl

Witaj Alek. Zostałeś naszym Artystą miesiąca, a to wszystko dzięki Twojej piosence „Wiatr, śnieg, zima zima”, która świetnie radziła sobie na liście przebojów Polskiego Radia Dzieciom. Zanim jednak porozmawiamy o piosence, opowiedz nam kilka słów o sobie. Jak się zaczęła Twoja przygoda z muzyką?

Zanim odpowiem na Pana pytanie chciałbym bardzo podziękować słuchaczom Polskiego Radia Dzieciom za każdy oddany na mnie głos. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i sprawiło mi to ogromną radość. Jak zaczęła się moja przygoda? Śpiewam odkąd pamiętam. Już jako trzylatek próbowałem naśladować piosenkarzy. Był to moment kiedy poprosiłem Mikołaja o zakup mikrofonu. I to był najlepszy prezent jaki w życiu dostałem. Mama zapisała mnie wtedy do chórku Łapu Capu w Tarnobrzeskim Domu Kultury, ale moja prawdziwa przygoda ze śpiewem rozpoczęła się 4 lata temu w Studiu Muzyki Rozrywkowej Emka. To właśnie tam stawiałem pierwsze kroki pod okiem trenera śpiewu Pani Magdaleny Wójtowicz, która rozszerzyła mój talent muzyczny. Od tego momentu śpiew i muzyka towarzyszy mi już zawsze.

Czy poza muzyką i oczywiście nauką w szkole, masz jeszcze czas na rozwijanie innych swoich zainteresowań?

Muzyka i śpiew to całe moje życie i wielka pasja. Pochłania ona bardzo dużo czasu jednak udaje mi się znaleźć trochę czasu na moje inne zainteresowania oraz odpoczynek. A uwielbiam jeździć na rolkach i hulajnodze (śmiech przyp. red)

Zaśpiewałeś gościnnie na płycie Pawła Gosposia „Obudź się - Całkiem Nowe Dźwięki”. To właśnie z tej płyty pochodzi wspomniany przeze mnie wcześniej utwór „Wiatr, śnieg, zima, zima”. Na tym albumie, możemy usłyszeć również wielu świetnych i znanych Artystów takich jak Andrzej Piaseczny czy Monika Urlik. Jak to się w ogóle stało, że wziąłeś udział w tym projekcie.

Można powiedzieć iż miałem wielkie szczęście. Brałem udział w konkursie wokalnym w Sandomierzu , gdzie Pan Paweł Gospoś zasiadał w jury. Zająłem tam I miejsce. Po jakimś czasie Pan Paweł zadzwonił do mojej mamy i zaproponował mi udział w tym projekcie. Bez wahania się zgodziłem. Na płycie śpiewam 2 piosenki pt Wiatr śnieg zima zima oraz Świąt magicznych smak. Jestem bardzo wdzięczny Panu Pawłowi Gosposiowi, że uwierzył we mnie i że mogłem znaleźć się w tak zacnym gronie wspaniałych artystów. To dla mnie ogromne wyróżnienie.

„Wiatr, śnieg, zima, zima…” przez wiele tygodni zajmował wysokie miejsca na liście przebojów Polskiego Radia Dzieciom. Byłeś zaskoczony taką popularnością tej piosenki?

To świetna piosenka, która wpada w ucho. Cieszę się, że przypadła do gustu tylu słuchaczom. Czy byłem zaskoczony? Wierzyłem, że będzie się podobać ale że będzie aż tak popularna i przez tyle tygodni zajmowała I miejsce? To był dla mnie szok i pozytywne zaskoczenie. Jeszcze raz dziękuję za oddane głosy.

Jesteś laureatem wielu konkursów i festiwali muzycznych. Który z tych festiwali był dla Ciebie wyjątkowy i najważniejszy?

Tak to prawda . Bardzo lubię brać udział w różnych konkursach i festiwalach. Każdy z nich był na swój sposób wyjątkowy, jednak zdobycie po raz pierwszy Grand Prix jako dziesięcioletni chłopiec było dla mnie ogromnym szczęściem. A pierwsze moje Grand Prix zdobyłem na konkursie „Wygraj Sukces”

Brałeś udział w programie „Szansa na Sukces – Eurowizja Junior” w którym mierzyłeś się z legendarnym przebojem „Waterloo” grupy ABBA. Niestety nie udało się wygrać, ale chyba nie żałujesz tego, że wziąłeś udział w tych eliminacjach? Jakie masz wspomnienia z tym programem.

Absolutnie nie żałuję. Zawsze marzyłem aby tam się zaprezentować i mi się udało. To był mój pierwszy występ w telewizji. Cieszę się, że mogłem pokazać się większej rzeszy ludzi. W programie zdobyłem wyróżnienie, ale samo przejście castingów i dostanie się do programu, gdzie startowało mnóstwo dzieci to jest już dla mnie wygrana. Atmosfera na planie wspaniała, dlatego każdemu polecam aby spróbował swoich sił i zgłosił się na casting do Szansy na Sukces

Obecnie jesteś uczestnikiem szóstej edycji programu The Voice Kids. W momencie, w którym rozmawiamy jeszcze nie wiemy, czy udało Ci się awansować do finału. Nagrania do programu odbyły się już w tamtym roku, więc emocje związane z tym programem już pewnie trochę u Ciebie opadły. Co spowodowało, że zdecydowałeś się wziąć udział w tym formacie?

Uwielbiam ten program. Oglądam go od I edycji. Moim marzeniem było stanąć i zaśpiewać na scenie The Voice Kids. Chciałem zobaczyć jak to wszystko wygląda od „ kuchni”. No i ten stres, adrenalina czy fotele się odwrócą też robi swoje. Emocje nie do opisania.

W „Przesłuchaniach w ciemno” wykonałeś piosenkę „Był Sobie Król”. Jakie emocje towarzyszyły Ci podczas występu? Jak długo przygotowywałeś się do udziału w programie?

Bardzo chciałem dostać się do programu. Wychodząc na scenę był to dla mnie olbrzymi stres, nigdy nie wiadomo czy któryś z jurorów się odwróci. Jednak gdy dwa fotele się odwróciły to szczęście nie do opisania. Z wrażenia pomyliłem tekst, co nigdy mi się nie zdarzyło. Jak długo się przygotowywałem? Tak naprawdę do każdego konkursu przygotowujesz się cały czas, gdyż ćwiczysz swój wokal, natomiast  przed nagraniem Przesłuchań w ciemno tych lekcji śpiewu z Panią Magdą moją trenerką wokalną było więcej.

Trafiłeś do drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Jak Ci się współpracowało z Dawidem?

Współpracowało mi się bardzo dobrze. Dawid to taki ciepły człowiek. Bardzo miły, pomocny. Udzielał nam mnóstwo wskazówek i poświęcał nam dużo czasu.

Jakiej muzyki słuchasz na co dzień? Masz grono wykonawców, których cenisz sobie najbardziej?

Słucham bardzo różnej muzyki. Lubię gdy piosenka zawiera przesłanie i mądry tekst.  Śledzę oczywiście nowości ale sięgam tez po stare piosenki takich wykonawców jak Czesław Niemen czy Anna Jantar.

Jestem bardzo ciekawy, czy jako młody chłopak słuchasz muzyki tylko za pośrednictwem serwisów z muzyką cyfrową, czy może zdarza Ci się sięgać po płyty (kompaktowe czy winylowe)?

Słucham muzyki za pośrednictwem serwisów ale zdarza mi się sięgać po płyty kompaktowe i winylowe.

Czy masz jakieś swoje muzyczne marzenia lub plany, które chciałbyś w niedalekiej przyszłości zrealizować?

Oczywiście, że mam marzenia i plany. Chciałbym bardzo zostać znanym i cenionym wokalistą oraz występować na wielkich scenach,  aby moja muzyka dodawała skrzydeł i otuchy innym. Sprawiała ludziom przyjemność, tak jak mi sprawia gdy wychodzę na scenę. Moim marzeniem jest również wydanie swojej płyty. Jedno marzenie już prawie się spełnia, gdyż jestem w trakcie przygotowywania mojego singla. Mam nadzieję, że spodoba się również słuchaczom.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Sebastian Płatek

Alesander Szwarnowiecki to 13 latek ktoremu śpiew towarzyszy już od najmłodszych lat. Jest laureatem wielu konkursów ogólnopolskich i międzynarodowych. Uczestnik programów telewizyjnych Szansa na sukces - Eurowizja Junior 2022 oraz The Voice Kids 6. W listopadzie 2022 roku został zaproszony do projektu muzycznego Pawła Gosposia i wraz z zaproszonymi artystami polskiej sceny muzycznej zaśpiewał na płycie "Obudź się- całkiem nowe dźwięki". Piosenka "Wiatr, śnieg, zima, zima..." zaśpiewana przez Aleksandra, przez wiele tygodni zajmowała najwyższe miejsca na Liście Przebojów Polskiego Radia Dzieciom.